W wielu komentarzach od was czytałam, że macie problemy z doborem ubrań z powodu wzrostu, wielkości bioder czy piersi. Dzisiaj chciałam się zająć tym, ostatnim problemem czyli jednym z głównych atrybutów kobiecości- biustem. Wydaje mi się nienormalne, że dziewczyny posiadające rozmiar miseczki większy niż B mają problem z doborem garderoby. Ja nie wiem czym się kierują ludzie projektujący ubrania ale myślę, że przydałoby się im dodatkowe zajęcia z anatomii. Nie tylko wasze komentarze zmotywowały mnie do napisania tego postu, wśród znajomych problem ten również istnieje. Mnie też zdarza się, że nie jestem w stanie dopiąć się w bluzkę lub zaszewki są zrobione tak beznadzieje, że materiał odstaje pod pachom. Cóż przecież moich ogromnych piersi pewnie pozazdrościłabym mi sama Pamela Anderson, w sumie chyba powinnam się dziwić, że jestem w stanie kupić jeszcze biustonosz na takie "potwory", dla ścisłości noszę rozmiar 80C ( Przepraszam nie mogłam się powstrzymać od ironii) Jak sami widzicie nie jesteście same w swoim problemie.
Bardzo denerwuje mnie fakt, że wmawia się kobietom, że duże biusty są nie ładne, tak samo jak większe biodra czy pupy. To nie prawda! Każdy biust czy mały czy duży jest piękny i powinno się go eksponować (oczywiście w granicach dobrego smaku) Myślę, że męska część czytelników się ze mną zgodzi. W tym poście chciałabym więc pokazać wam jak mimo przeciwności dostępnej garderoby należy odpowiednio ubrać duży biust. Oczywiście, nie chcę tutaj faworyzować jednej grupy pań, kolejny post będzie więc poświęcony mniejszym rozmiarom (myślę, że łączenie tego w jeden post byłoby zabójcze ze względu na jego długość) No to zaczynamy? Wszyscy gotowi?
Podstawową rzeczą w kwestii dużego biustu jest odpowiedni biustonosz. Nie jest to tylko kwestia urody czy estetki (chociaż obwisły biust czy wylewający się z z ciasnego stanika nie jest apetyczny) ale również zdrowia. Dobrze dobrany biustonosz chroni m.in. przed urazami kręgosłupa. Po za tym w źle dobranym biustonoszu kobieta wydaje się grubsza niż jest. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ale z badań wynika, że jedynie 5% badanych Polek ma dobrze dobrany biustonosz. Jak zatem dobrać prawidłowo biustonosz?
Przede wszystkim należy wiedzieć, że rozmiary biustonoszy są dużo większe niż nam się wydaje, a mianowicie rozmiary pod biustem to najczęściej od 60 cm do 100 cm a największa miseczka to R! Nie wiem dlaczego wiele dziewczyn z dużym biustem wręcz wylewa się z za małych biustonoszy lub kupuje za duże. Na prawdę nie warto robić tego swoim piersiom. O to kilka zasad prawidłowego doboru stanika:
- Najważniejszą częścią biustonosza jest pas, to on, a nie ramiączka trzymają piersi. Zapinając haftkę, zawsze korzystajcie z najluźniejszej i sprawdzajcie czy pas jest na takiej samej wysokości z przodu i z tyłu waszego ciała. Jeżeli pas "zjeżdża" wam do góry to znaczy, że biustonosz jest za mały, odwrotna sytuacja oznacza, że jest on za duży i nie spełnia swojej funkcji. Pas powinien mocno przylegać do ciała ale nie uwierać. Bez żadnych fałd ma gładko układać się wam pod ubraniem.
- Miseczki powinny obejmować całą pierś, tak jak widzicie na powyższych zdjęciach. Nie może powstać żaden fałd skóry widoczny pod bluzką, gdyż wygląda to strasznie. Fiszbiny powinny otaczać pierś, nie mogą się wżynać w nią, ani wisieć gdzieś daleko od niej. Powinny one sięgać aż po pachę. Najlepiej przymierzając w sklepie biustonosz pochylić się aby piersi same wpadły z miseczkę i zobaczyć czy swobodnie się w niej układają. Piersi nie powinny swobodnie poruszać się w biustonoszu ale być unieruchomione (nie zmiażdżone).
- Środkowa część biustonosza powinna przylegać do mostka, tak aby można było wsunąć pod niego swobodnie palec. Gdy jednak luzu jest więcej, biustonosz nie spełnia swojej funkcji.
- Ramiączka powinny mocno przylegać do ciała na tyle żeby mogły się naciągnąć 3-4 cm ponad ramię. Należy pamiętać aby ramiączka nie wżynały się w skórę. Jeżeli masz duży biust najlepiej zdecydować się na biustonosz o szerokich ramiączkach. Przy bardzo dużym biuście polecam gorset, który utrzyma piersi na prawidłowej wysokości.
Jeżeli już wiesz na co zwracać uwagę podczas zakupów bieliźniarskich , należy teraz ustalić jaki rozmiar biustonosza posiadasz. Każda firma produkująca bieliznę posiada swoją tablice rozmiarów, wystarczy w domu odpowiednio zmierzyć się i znaleźć swój rozmiar w tabeli. Jak się zmierzyć? Weź metr krawiecki, zmierz obwód pod biustem, mierz go ciasno na wydechu. Następnie zmierz się luźno w najszerszym miejscu w biuście, tak jak na zdjęciach powyżej. Oba wyniki zapisz. Od obwodu pod biustem należy odjąć 3 do 4 cm, jeżeli jesteś pulchna i masz fałdki w tej części ciała lepiej odjąć 5-6 cm. Rozmiar stanika to różnica między tymi dwoma obwodami. Odejmij więc teraz większy pomiar od mniejszego i uzyskasz swój rozmiar. Jeżeli różnica wyniosła 12-14 cm to masz miseczkę B, jeśli 14-16 to C, 16-19 D i tak dalej aż do R. (Każdy sklep ma swoją tabelkę, możesz więc tam sprawić swój rozmiar) Na pewno wiele z was się zdziwi, że nagle z rozmiaru 85B zrobiło się 70D, nie ma się co martwić sklepy bieliźniarskie powinny być zaopatrzone w całą gamę rozmiarów, nie tylko standardowe 85B, 70A itp. Pomyślcie raczej co robiłyście piersiom, ubierając je w niewłaściwy biustonosz. To nie jest tylko kwestia estetyki, pamiętajcie, że źle dobrany biustonosz powoduje zwyrodnienia kręgosłupa, łopatek i ramion. Jest również przyczyną deformacji piersi i powstawania na nich rozstępów jak i ich zwiotczenia.
- Najlepiej wybierać fasony dopasowane, które podkreślą najwęższą część ciała czyli np. odcinane pod biustem. Luźne bluzki eksponują duży biust na którym opiera się materiał i spływa po nim, utwierdzając w przekonaniu, że linia piersi to linia naszego brzucha i bioder (kobieta wtedy wygląda na bardzo przysadzistą) Najlepiej jest więc wybrać fason pokazujący, że pod piersiami jesteśmy szczuplejsze, nawet jeśli nieco niżej zaczyna się nam brzuch, który nie do końca jest płaski. Dzięki temu optycznie sprawicie, ze piersi nie będą się wydawać aż takie duże. O to kilka przykładów:
- Świetnie przy dużych rozmiarach sprawdzają się dekolty V zwłaszcza takie z podłużnymi wstawkami, dzięki nim można wysmuklić optycznie tę część ciała. Na pewno należy unikać kołnierzyków i wszelkich wzorów, marszczeń i innych zdobień w okolicach piersi. Żle będą również wyglądać wszystkie dekolty w łódkę, okrągłe czy golfy. Górna część garderoby powinna być wykonana z gładkiego materiału. Jeżeli lubicie kolorowe materiały, proponuje do gładkiej bluzki dobrać wzorzystą spódnicę czy spodnie, pozwoli ona na odciągnięcie wzroku od górnej części ciała jak i osiągnięcie proporcji.
- Nie tylko dekolty w serek ale również jak widać na poniższych zdjęciach wszystkie podłużne cięcia są wskazane przy dużych biustach. Fajnie również sprawdzają się cieniowane materiały. Zwracajcie uwagę alby piersi były pod ciemniejszą częścią materiału. Ważne również przy doborze sukienek lub bluzek na ciepłe dni jest aby rękaw nie kończył się na wysokości biustu, najlepsze są rękawy 3/4 długie lub bezrękawniki. Miejsce zakończenia rękawa przykuwa wzrok więc powinno się ono znajdować niżej lub wyżej linii piersi. Jeżeli chcecie ubrać bluzkę na ramiączkach polecam takie z grubymi, cienkie mogą się wam wżynać. O to kilka propozycji na ciepłe dni:
- Swetry, najlepiej aby były do kardigany, gdyż posiadają one dekolt w serek. Świetnie jeśli zapięcie swetra zaczyna się poniżej linii piersi, dzięki temu przyciągniecie wzrok w to miejsce. Nie należny przy dużych piersiach ubierać szerokich oversize swetrów gdyż zniekształcą one figurę. Świetnym trikiem jest ubieranie pod jaśniejszy kardigan ciemniejszego podkoszulka, dzięki temu optycznie zmniejszyć piersi. To kilka przykładów:
- Dużym problemem dla kobiet z większym biustem jest dobór marynarek i płaszczy. Przede wszystkim powinny one wybierać taliowane marynarki ale nie za bardzo dopasowane, tak aby guziki nie rozchodziły się na biuście, bo nie jest to estetyczne. Marynarki jak i płaszcze powinny mieć dekolt w serek z małymi klapami, a zapięcie powinno zaczynać się poniżej linii piersi. Obie części garderoby powinny mieć jeden rząd guzików. Takie panie powinny zrezygnować z płaszczy z grubych puszystych tkanin np. boucle czy tweed jak również futrzanych kołnierzy.
- Ważne dla pań z dużym biustem są również dodatki. Świetnie sprawdzą się długie kolczyki czy wielkie bransoletki. Odciągną one wzrok od piersi. Panie takie powinny unikać wisiorków zwłaszcza długich, sięgających do piersi albo niżej, nie potrzebne jest dodatkowe skupianie uwagi na tej części ciała, piersi obronią się same. Świetnie dodają proporcji ciała również duże torby np,. fason shoper.
Odpowiednie ubranie przy dużym biuście jest bardzo ważne ale nie zmieni ono nic jeśli będziecie się garbić. Pamiętajcie, że duży biust jest waszym atutem i należy go eksponować. Dobre ubranie i odpowiedni biustonosz to połowa sukcesu, ważne również jest zadbanie o jędrność piersi. Na rynku znajduje się wiele kosmetyków poprawiających jędrność biustu. Osobiście uważam, że nic tak nie działa jak ćwiczenia.
W sumie taniej wychodzi poćwiczyć w domu, niż wydawać pieniądze na różne preparaty ale to już zostawiam waszej opinii.
Myślę, że wyczerpałam temat na tyle, że będziecie w stanie dokonać właściwych zakupów i wyborów. Pamiętajcie, że duży biust to nie ujma. Nie dajcie sobie wmówić takich rzeczy i odebrać swoją kobiecość. Pozdrawiam wszystkie biuściaste panie a resztę zapraszam do kolejnego postu już za tydzień.
http://www.iwoman.pl/
www.butyk.pl
http://wszafie.pl/
http://blog.twojaobsesja.pl/
http://blogmybra.pl/
www.ibeauty.pl
www.pormod,pl
www.liviaclue.pl
www.iwoman.pl
www.sportofino.pl
www.avaro.pl
www.polki.pl
www.eveleo.pl
www.modbis.pl
Rzeczowy wpis - będę tutaj zaglądać częściej ; )
OdpowiedzUsuńdziękuję i zapraszam:)
UsuńJustynko, świetny post. Ja też jestem posiadaczką dużego biustu i wiem co to znaczy mieć dobrze dobrany biustonosz. Nie kupuję przypadkowo. Na zakupy wybieram się do dobrego sklepu, gdzie panie profesjonalnie dobiorą mi rozmiar i fason. Ja tylko decyduję, które z nich podobają mi się najbardziej. Najczęściej kupuję od razu 3-4 sztuki. Świetnie też zauważyłaś i wskazałaś na garderobę jaką wybrać do obfitych biustów. W końcu nam bardzo zależy, żeby pięknie wyglądać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że spodobał Ci się post:) Oby więcej kobiet kupowało bieliznę tak świadomie. To nie jest tylko kwestia wyglądu ale zdrowia:)
UsuńBardzo przydatny profesjonalny post
OdpowiedzUsuńA ja ciągle słyszę, że mały biust nie jest ładny, żr tylko duży ma rację bytu
OdpowiedzUsuńnie prawda, każdy jest ładny:)
UsuńBardzo dobrze, ze poruszyłaś temat doboru stanika, bo mnie się wydaje, ze w Polsce większość kobiet wciska się w 75B bez względu na rozmiar biustu.
OdpowiedzUsuńdokładnie, uważam, że to straszne, że tyle kobiet żyje w nieświadomości.
Usuńswietny post :) niestety u mnie jak to sie mowi wsteczny rzadzi :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
http://zielonoma.blogspot.it/
dziękuję:) zapraszam wiec do kolejne postu, myślę, że Cię zainteresuje:)
UsuńWspaniały post z mnóstwem pozytywnej energii, za którą dziękuję :) Bardzo podobały mi się eleganckie części garderoby którą zaprezentowałaś - mam nadzieje takie upolować na wyprzedażach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :) http://lefffka.blogspot.com/
dziękuję bardzo, to bardzo miło słyszeć, że mogę być przydatna:)
UsuńJa niestety nie mam tego problemu!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/03/baboushka.html
zapraszam wiec do kolejnego postu, może Cie zainteresuje:)
Usuńbardzo fajny i ciekawy post:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:)
Usuńoj to mnie nie dotyczy xD niestety xD
OdpowiedzUsuńzapraszam więc może do kolejne postu, powinien Cię zainteresować:)
Usuńniestety to mnie nie dotyczy xD
OdpowiedzUsuńzapraszam do kolejnego postu:)
Usuńo taki biust więcej trzeba dbać niestety..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
o każdy trzeba dbać ale o taki w szczególności:)
Usuńja do tej grupy się nie zaliczam, ale jestem zadowolona z tego co mam :)
OdpowiedzUsuńi to jest najważniejsze:)
Usuńciekawy post
OdpowiedzUsuńCiekawie :)
OdpowiedzUsuńBlog♡
Wpis bardzo przydatny dla mnie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńdziękuję, świetnie, że się przydał:)
UsuńCiekawy post, jednak nie tyczy sie mnie :)
OdpowiedzUsuńmoże następny Cię zainteresuje:)
Usuńno niestety ja nie należę do tej grupy Pań :)
OdpowiedzUsuńmyślę , że następny post zainteresuje Cię:)
Usuńnajgorsze w tym wszystkim jest to, że staniki dla dużego biustu są strasznie drogie.
OdpowiedzUsuńniestety, ogólnie biustonosze nie są tanie a dla większych piersi wiadomo są ciężej dostępne więc i droższe.
UsuńŚwietna notka. Na pewno przydatna :)
OdpowiedzUsuńz pewnością przydatny post, ale ja jednak nie chciałabym mieć AŻ tak dużego biustu. :p
OdpowiedzUsuńdziękuję:) Duży biust bywa problematyczny, trzeba o niego więcej dbać:)
Usuńswietny post :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńzgadzam się duże czy małe są piękne !:)
OdpowiedzUsuńtez tak uważam:)
Usuńzazdroszcze problemów z za duzym biustem :P
OdpowiedzUsuńja tam się ciesze z tego co mam:)
Usuńświetny post :)
OdpowiedzUsuńzajrzałam przypadkowo, ale zostaję na dłużej :)
zapraszam w wolnej chwili do mnie.
by-mandyrainbow.blogspot.com
(jeśli zaobserwujesz koniecznie powiadom mnie o tym w komentarzu - follow back x)
dziękuję bardzo:)
Usuńkwestia widzenia zalezy od kwesti siedzenia. Ja lubi emoj sredni biust a moj maz go uwielbia po co mi wiecej?
OdpowiedzUsuńzdrowe podejście:)
UsuńBardzo przydatny post, ale niestety nie dla mnie. A może na szczęście ;) Nie posiadam zbyt dużych piersi ale niestety ich stan jest bardzo oddalony od idealnego i pożądanego a wszystko przez okropne rozstępy :(.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :).
może warto o niego zadbać w takim razie:)
UsuńCiekawy i co najważniejsze bardzo przydatny post :))
OdpowiedzUsuńPost na pewno przydatny, niestety nie dla mnie. Ja i mój biust ... a właściwie jego brak nie mamy problemów z doborem garderoby. Przyzwyczaiłam się do miseczki A i czasami nawet dochodzę do wniosku, że wygodniej jest mieć taki mały rozmiar. :)
OdpowiedzUsuńzdrowe podejście, każdy biust jest ładny nie zależnie od rozmiaru:)
UsuńBardzo ciekawe! Stwierdzam to ja - biust 75 G :D
OdpowiedzUsuńJak żyć?!
Buziaki :*
Podejrzewam, że ciężko z takim rozmiarem.
UsuńJustynko, choć mnie ten post nie dotyczy to muszę przyznać, że świetne się go czyta a jak widać przydatny jest i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następny.
Pozdrawiam cieplutko:)
dziękuję bardzo:)
UsuńPożyteczny post :) Na duży biust z reguły narzekają kobiety w wieku 14-20 lat, a później tak na prawdę są z niego zadowolone :)
OdpowiedzUsuńTaki wiek, chyba w tym okresie każda dziewczyna jest bardzo krytyczna w stosunku do siebie:)
UsuńWitam. Niestety wiek w moim przypadku nie zmienił nic. Wręcz przeciwnie, jest jeszcze gorzej. Kiedyś było mi wszystko jedno jak ubrać się do szkoły lecz kiedy trzeba ubrać się stosownie do pracy to jest już większym wyzwaniem. Dlatwgo też rozważam operację. Pozdrawiam serdecznie. Vbk
UsuńPost niestety nie dla mnie, ale bardzo dobrze umieszczone informacje! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńlove those coats and dresses! gorgeous picks dear <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
thanks:)
UsuńMega post, super cwiczenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńnie mam jakiegoś wielkiego biustu ale z pewnościa wyślę linka do znajomych, mam kilka takich które mają wielkie piersi i nie potrafią się ani ubrac ani wyeksponować biustu:) fajny post :)
OdpowiedzUsuńświetnie, dziękuję bardzo:)
UsuńNo niestety mój biust jest duży i bardzo problematyczny. Pracowałam w sklepie z bielizną, byłam na kursach a i tak jest mi trudno dobrać biustonosz. No cóż... Ale muszę przyznać, że artykuł bardzo dobry i przydatny
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na post :)
OdpowiedzUsuńTak to jest mój problem, sama noszę rozmiar E-F przy czym w obwodzie mam 70, kupić biustonosz w "normalnym" sklepie to problem. Jeden biustonosz jak dla mnie to najmniej 200zł, już nie wspominając o doborze garderoby, ogólnie noszę rozmiar 36 to jest bardzo uciążliwe!
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że kupowanie bielizny z takim rozmiarem jest ciężkie. Nie rozumiem dlaczego w sklepach nie ma pełnej rozmiarówki.
UsuńPonoć my kobiety ciągle chcemy czegoś innego niż mamy :) tak jak ma się proste włosy to chce się kręcone i na odwrót, a z biustem pewnie często jest tak samo... Ja mam mały, marudziłam na niego, ale już się pogodziłam i stwierdzam, że może być (musi nawet :p ). Wydaje mi się, że każdy biust z odpowiednio dobranym stanikiem będzie ładnie wyglądał :)
OdpowiedzUsuńA odnośnie dużych biustów, to ma zwolenników i przeciwników, tak jak i mały, ale czy warto się tym przejmować? Jak się komuś nie podoba, to niech nie patrzy lepiej :D
tak jak mówisz najważniejsze jest zaakceptować swój wygląd, skupić się na zaletach i je eksponować:)
UsuńNa temat biustonoszy ostatnio dużo się mówi, jednak Twój tekst zawiera wiele informacji, których jeszcze nie słyszałam. Kiedyś pracowałam w hurtowni bielizny. Miałam wtedy 75B i z tego rozmiary były wszystkie modele. Te najładniejsze kończyły się na 75C. Dobrze, że te czasy minęły. Teraz mam D80 i mogę wybierać te, które mi się podobają a nie te, które są dostępne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
bardzo mi miło, że udało mi się Ciebie zainteresować postem:) jest lepiej z rozmiarówką biustonoszy ale w dalszym ciągu jeszcze daleka droga:)
Usuńjak zwykle mega post - za kazdym razem ucze sie czegos nowego <3
OdpowiedzUsuńfajny post, ja mam rozmiar C i też ciężko mi się dopiąć czasami, a przecież C to nie jest jakiś wielki, więc na prawdę jak powiedziałaś, przydałoby się co niektórym parę lekcji z anatomii, dobrze napisane! :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńteż mam rozmiar C i też mnie dziwi dlaczego mam problem z doborem ubrania:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny post idealny dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, bardzo przydatne i użyteczne porady.
OdpowiedzUsuńFajne porady. Coraz więcej marek ma w swojej ofercie ubrania dla kobiet z dużymi biustami. Jak dla mnie nr 1 jest biubiu. Fajne i niedrogie ubrania.
OdpowiedzUsuńDuże biusty są super. Trzeba tylko wiedzieć jak je zgrabnie "opakować" w odpowiednie ubrania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie biuściaste!
No tak ale istnieje jeszcze oprócz biustu, reszta ciała. Jeśli nosisz 80c no to musisz być trochę większej budowy. Wczoraj przymierzałam stanik i miseczki z 80c były na mnie dobre ale obwód...chyba mogłabym go na pupie nosić. Pani na zdjęciu jest szczupła a biust ma za przeproszeniem niczym straganiarka lub starsza, korpulentna pani. Zresztą to zapewne efekt wybryków z photoshopem.
OdpowiedzUsuńTo ja już wolę być chuda i nosić te swoje 75 c (rozmiarówka od bidy i popularna - mam mniej w obwodzie niż 75 a miseczka powinna być większa, jak na 80c - one się dziwnie powiększają wraz z obwodem - co jest do lamusa według mnie). Taki kompromis.
a może tak sprawdź 70 D
Usuń80c to maleństwa... Co maja powiedziec panie z miseczka K? czy l?...
OdpowiedzUsuń